wtorek, 26 czerwca 2012

Podobno mamy lato. PODOBNO. Najważniejsze, że jest wolne, którego pragnęłam i potrzebowałam od bardzo dawna.
Co do minionych dni - weekend na dużą piątkę, może nawet szóstkę. Jest dobrze, nie będę ukrywać. W piątek mówię szkole oficjalne "cześć" na całe dwa miesiące. Dlaczego więc mam się nie cieszyć? 
Zastanawiam się tylko jak skorygować swoją złośliwość, bo ostatnio za często jej nadużywam. Powolutku, małymi kroczkami to się zmieni. Nieważne. 
Krótki wpis, ale powinien wystarczyć. Bardziej chciałam przedstawić Wam mojego nowego domownika, nad imieniem jeszcze nie myślałam, ale wszystko w swoim czasie.





14 komentarzy:

  1. oooo matkooo jaki słodziak <3
    ja ci wymyślę imie ;d

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny blog, mega słodziak ;*.
    Wszyscy mi mowia,że jestem do niej podobna :)).
    Obserwujemy ?:D

    OdpowiedzUsuń
  3. ooj słodziaak ... ciekawe ile takich słodziaków ulęgnie moja Lukrecja... ledwo się na poduszce mieści ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a u mnie wyjątkowo urodził się tylko jeden, aż sama się dziwię :>

      Usuń
  4. rany jaki piękny maluszek ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. ja też biegam ale rano;)

    OdpowiedzUsuń
  6. i to jest przerażające.

    OdpowiedzUsuń
  7. o tak wszyscy czekali na te wakacje, które wreszcie nadeszły:)
    jaki piękny kiciuś *.....*

    OdpowiedzUsuń
  8. kiciusie słodkie! juz na mnie czekają właśnie takie! <3

    - A.
    adriannaislookingforastyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. ja tez mam takiego kotka :D teraz jest juz wiekszy juz biega i sie bawi z mama :D

    OdpowiedzUsuń