niedziela, 1 kwietnia 2012

Cold Sunday morning

Czyżby zima naprawdę wróciła? Nie może być. Ale ja mam na nią sposób. Najzwyczajniej w świecie nie patrzę za okno, popijam sok i mam tę całą pogodę w nosie bo przez najbliższy czas nie muszę wstawać do szkoły. Samopoczucie +10.
Próbuję sobie wszystko poukładać w głowie, choć tak naprawdę niewiele jest do układania. Zwykłe, codzienne sprawy tak bardzo mnie wciągnęły, że nie mam czasu na refleksje. Może to i dobrze? Pewnie znowu nawymyślałabym głupot i uparcie zaczęła w nie wierzyć. Taka już jestem. Zazwyczaj sama stwarzam sobie swoje zasady, swoje reguły, których się trzymam.
A to o czym marzę samo przyjdzie. Wystarczy chcieć. Wystarczy BARDZO chcieć.
Mówiąc już zupełnie z innej beczki to nie wiem jakim cudem moich włosów zrobiło się tak dużo. Fakt, zawsze były mocne i grube, ale teraz jest ich tyle, że nie potrafię ich ogarnąć. A może tylko mi się zdaje?
Uciekam zabrać się za jakieś kreatywne zajęcie. Nie ma nudy, nie ma!


\\

2 komentarze:

  1. no przybyło włosów ;d ;**
    Stefaaa <33

    OdpowiedzUsuń
  2. Napiszę dwie rzeczy:
    1 jestem zachwycona kolorem Twoich włosów
    2 jestem zachwycona obrazem w tle<3

    OdpowiedzUsuń