Odkryłam, że czasem nie tylko ja nie potrafię uwierzyć w siebie. Jedynie ludzie, którzy uważają się za lepszych mają w sobie coś, co pozwala im myśleć, że są we wszystkim doskonali. Ale to nie jest prawdziwa wiara w siebie. Doskonały nie jest nikt, więc to tylko ich puste myślenie. Może grunt to się przełamać i nie mówić, a pokazywać co się potrafi? Nieważne, takie tam moje popołudniowe rozkminy.
Wczoraj oczywiście zapomniałam wstawić zdjęć butków, więc dziś nadrabiam zaległości. TADAAAM :
no, to mały pokaz z głowy! teraz spadam zrobić kawę i zabrać się za jakąś książkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz